- 400 g mąki pszennej ( 2 i 1/3 szklanki )
 - 100 g mąki ziemniaczanej ( 1/2 szklanki )
 - 250 g miękkiej margaryny
 - 250 g cukru ( 1 szklanka )
 - 4 jajka
 - 100 ml mleka ( 10 łyżek )
 - 1 łyżka ciemnego kakao
 - szczypta soli
 - małe opakowanie cukru wanilinowego
 - małe opakowanie proszku do pieczenia (15g )
 
Miękką margarynę utrzeć na puszystą masę, podczas ucierania dodawać cukier, cukier wanilinowy i jajka. Wymieszać ze sobą obie mąki wraz z proszkiem do pieczenia i szczyptą soli, przesiać do masy, wlać mleko i wszystko razem wymieszać mikserem. Do 1/3 części ciasta dodać kakao i dokładnie wymieszać. Do wysmarowanej tłuszczem formy nakładać na przemian raz jasne ciasto, raz ciemne. Widelcem delikatnie zamieszać w kilku miejscach. Piec w temp. 180°C prze 50-60 minut. Wystudzone ciasto posypać cukrem pudrem.



Fantastyczna babeczka :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam kiedyś problem z babkami - z piekarnika wyskakiwały mi same zakalce. Teraz (odpukać!) idzie mi znacznie lepiej :)