Bardzo jabłkowa :)
Szarlotka warstwowa, która najlepiej wygląda i smakuje z renetą. Wykorzystałam przepis ChilliBite.
Co prawda przygotowanie plasterków jabłek zajmuje trochę czasu, a nie jestem jeszcze posiadaczką malaksera i najpierw jabłka kroiłam nożem, później trochę pomagałam sobie zwykłą tarką do plasterków, żeby przyśpieszyć czas przygotowania. Szarlotka wyszła pyszna, choć to nie jest mój faworyt wśród ciast z jabłkami ;)
Ciasto:
- 500 g mąki krupczatki
- 250 g margaryny
- 90 g cukru pudru
- 2 żółtka
- 2 łyżki gęstej śmietany 18%
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 2-2,5 kg jabłek szara reneta
- 3 łyżki cukru pudru
- 2 łyżeczki cynamonu (wymieszać z cukrem pudrem)
Formę do pieczenia o wym.około 24x35 cm wyłożyć papierem do pieczenia. 2/3 ciasta wyłożyć na dno formy, wyrównać i wstawić blaszkę do lodówki. Drugą część ciasta (1/3) włożyć do zamrażalnika.
Jabłka obrać, poprzekrawać na pół, pozbyć się gniazd nasiennych. Owoce pokroić w cieniutkie plasterki (przy pomocy malaksera zaoszczędzimy czas,ja niestety jeszcze go nie posiadam), obsypać je cukrem pudrem wymieszanym z cynamonem i wyłożyć wszystkie plasterki poziomo na przygotowane w blaszce, schłodzone ciasto ( przed wyłożeniem jabłek można ciasto obsypać kaszą manną lub bułką tartą, ciasto wtedy nie będzie "mokre"pod jabłkami) .Wyrównać ułożone plasterki i na wierzch zetrzeć na tarce o dużych oczkach pozostałą 1/3 część ciasta .
Piec w temp.175-180°C około godzinę.
Wystudzone ciasto posypać cukrem pudrem.
Cieszę się ogromnie, że smakowała :) Piękne zdjęcie!
OdpowiedzUsuń