Specjalnie zakupiłam ciastka Oreo z myślą o tym serniku. Wcześniej jakoś nie były mi potrzebne "do szczęścia". Ten kontrast ciemnego koloru z jasnym zachęcił mnie do wypróbowania.
I tu nie zawiodłam się. Sernik wyszedł kremowy, delikatny i bardzo smaczny
Składniki:
Spód:
- 150 g ciastek oreo
- 30 g margaryny
Masa serowa:
- 500 g twarogu w wiaderku
- 250 g serka mascarpone
- 150 g jogurtu naturalnego
- niepełna szklanka cukru pudru
- 2 jajka
- 80 g ciastek oreo
Twaróg, mascarpone, cukier, jajka, jogurt, budyń i masę jajeczną umieścić w naczyniu, zmiksować do połączenia się składników. Masę serową przełożyć do przygotowanej tortownicy ze spodem. W masę serową powciskać połamane części ciastek oreo. Piec około 50-60 minut w temp. 150°C. Po upieczeniu w piekarniku na zostawić na 20 minut, po czym wyjąć sernik i zostawić do całkowitego wystygnięcia.
Masa kremowa na wierzch:
- 200 g słodkiej śmietanki 30%
- 125 g serka mascarpone
- 1 łyżka cukru pudru
- ciastka oreo na ozdobę
PS.Teraz z czasem (czyli kilka serników temu ;) ) już wiem, że podczas przygotowywania masy serowej składniki na ciasto powinny mieć temp. pokojową i nie mogą być zbyt długo miksowane, ponieważ masa za bardzo się napowietrza i sernik potem opada. Staram się też nie ubijać osobno białek, tylko łączyć ze składnikami całe jajka(wyjątkiem jest sernik puszysty). I to jak na razie się sprawdza.
Wygląda rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuń