piątek, 1 lipca 2016

Tort z kosmetykami

Urodzinowy tort z masy cukrowej z kosmetykami i koroną przygotowałam specjalnie dla córki, gdyż moja najmłodsza moja latorośl obchodziła już swoje osiemnaste urodziny. Z tej okazji odbyła się również taneczna zabawa. Osiemnaście lat....jak ten czas szybko leci...dopiero była taka malutka, a dziś już pannica jak się patrzy :)
Kosmetyki i koronę przygotowałam tydzień wcześniej, aby masa cukrowa wyschła. Z koroną miałam kilka problemów, ale w końcu dałam radę :) Żeby zrobić koronę, najpierw naszukałam się w internecie w poszukiwaniu jakiegoś szablonu, ale nie mogłam znaleźć i zrobiłam ją po swojemu i nawet byłam zadowolona z uzyskanego efektu. Zrobiłam tylko ten błąd, że nałożyłam masę cukrową bezpośrednio na metalową doniczkę posmarowaną plantą (tłuszczem) i próbując ściągnąć koronę poodpadały mi części, więc tym razem na doniczkę nałożyłam najpierw folię spożywczą, a na folii ponownie kładłam i kleiłam części korony zostawiając znowu do wysuszenia (za pierwszym razem nakładałam na węższą stronę "formy", ale potem przeniosłam ją na szerszą, tak jak powinno być) . Z folią korona zeszła łatwiej. Po wyschnięciu korona została pomalowana na srebrny kolor.
Tort miał dwa smaki: okrągły był śmietankowy na jasnym biszkopcie, a prostokątny miał smak czekoladowy na biszkopcie kakaowym. Bałam się, że biszkopt na górze może się zapaść, więc przed nałożeniem górnej części tortu, najpierw wbiłam w dolny biszkopt 4 sztywne słomki do napojów, skróciłam je do wysokości ciasta i dopiero ułożyłam na górę okrągły biszkopt z podkładką na spodzie (miała taki sam rozmiar co biszkopt).
Podczas transportu tortu z samochodu do pomieszczenia padał deszcz,więc musieliśmy chronić go przed zmoknięciem, żeby masa od wody się nie rozpuściła i prawie nam się udało :)


2 komentarze:

Podziel się opinią ze mną i innymi. Podpisz się,proszę imieniem lub choćby pseudonimem. Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz i pozdrawiam :)