Składniki:
- 250g mąki pszennej
- 2 jajka
- 100g cukru
- 75-80 g oleju
- 250 g jogurtu lub maślanki (ja użyłam maślanki straciatella)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 płaska łyżeczka kakao
- marmolada lub dżem jako nadzienie
Połączyć ze sobą wszystkie mokre składniki: jajka, olej, jogurt lub maślankę i wymieszać je z cukrem.
Mąkę połączyć z proszkiem do pieczenia, wsypać do innych składników i wyrobić ciasto mikserem, aby tylko składniki się wymieszały.
Podzielić ciasto na pół. Jedną połowę wymieszać z płaską łyżeczką kakao,a druga z płaską łyżeczką mąki.
Wyłożyć formę papilotkami, wlewać najpierw jasne ciasto do połowy, następnie ułożyć do środka marmoladę (lub dżem) i dopełnić ciemnym ciastem.
Piec ok. 20-25 minut w temp. 180°
Ps. Ja używam twardej marmolady, bo mam pewność, że mi się nie "rozpłynie"
muffiny są cudowne ;) dwukolorowych jeszcze nie robiłam a widzę, że warto :) skorzystam z przepisu:)
OdpowiedzUsuńapetyczne muffinki :) ładnie ci wyrosły :)
OdpowiedzUsuń