Polecam pączki hiszpańskie z ciasta parzonego. Nie tylko na tłusty czwartek.
Znalazłam je na blogu Doroty .Znałam je wcześniej pod prostą nazwą: gniazdka wiedeńskie. Są świetne. Rozpływają się w ustach. Idealne dla gości do kawy. A i domownicy na pewno zasmakują w tych pączkach.
Piekłam je pierwszy raz i bardzo mi smakowały, chociaż nie są pierwszej piękności :)
Znalazłam je na blogu Doroty .Znałam je wcześniej pod prostą nazwą: gniazdka wiedeńskie. Są świetne. Rozpływają się w ustach. Idealne dla gości do kawy. A i domownicy na pewno zasmakują w tych pączkach.
Składniki:
Ciasto:
- 200 g mąki pszennej
- 100 g masła
- 4 jajka
- szczypta soli
- 1 szklanka wody
- 200 g cukru pudru
- 1 łyżka soku z cutryny
- 3 łyżki gorącej wody
- olej do smażenia
Ciasto zmiksować wbijając po jednym jajku.
Nałożyć przygotowane ciasto do szprycy cukierniczej. Z papieru do pieczenia wyciąć kwadraty i na każdym wycisnąć kółko.
Olej rozgrzać (do ok. 180°C ) w szerokim rondlu i kłaść ciasto papierem do góry. Papier po chwili łatwo zdjąć. Smażyć po kilka minut z każdej strony. Wyciągnąć i odsączyć na ręczniku papierowym. Odkładać do wystygnięcia.
Do cukru pudru dodać sok z cytryny oraz wodę i wymieszać dokładnie. Dekorować pączki lukrem.
Twoje pączki są piękne :) Mój mąż takie uwielbia , więc skorzystam z przepisu i dam znać, jak wyszły :)
OdpowiedzUsuńpyszne Ci wyszły:)
OdpowiedzUsuńTeż mam zamiar zrobić je w tym roku;) Ślicznie wyszły! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCzy do tego ciasta nie dodajemy proszku do pieczenia?
OdpowiedzUsuńSą wspaniałe,pychotka.
OdpowiedzUsuńWyszły pychota dawno takich nie jadlam😉👍
OdpowiedzUsuńchange the scene in each fish shooting game There will be a time to change the scene of the game. There are big and small fish coming out all over the screen. jili
OdpowiedzUsuńPyszne ale po kilku godzinach były już cienkie i opadły
OdpowiedzUsuń