sobota, 21 czerwca 2014

Eklerki z bitą śmietaną,mascarpone i truskawkami

Eklerki? Czemu nie.
        W piekarni bardzo rzadko kupowałam te parzone ciastka z kremem, ale wykonane we własnej kuchni mogłabym je jeść bardzo często.Są duuuużo smaczniejsze i wiem, że na pewno będą świeże.
Do przełożenia ciastek użyłam ubitej śmietanki połączonej z serkiem mascarpone i truskawkami.
Wyszło mi 12 pysznych eklerków z delikatnie słodkim kremem połączonym z lekko kwaskowymi owocami...udekorowanych dodatkowo polewą czekoladową.
                    Składniki:
Ciasto:
  • 1 szklanka wody
  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 125 g masła
  • 4 jajka
Nadzienie:
  • 500 g słodkiej śmietanki 30%
  • 125 g serka mascarpone
  • cukier puder ( w zależności od upodobań, ja dałam czubate 2 łyżeczki pudru )
  • truskawki ( po jednej na ciastko )
Polewa:
    • 3/4 tabliczki czekolady mlecznej
    • 1 łyżeczka masła
    • 1 łyżka wody
    Zagotować wodę z masłem, wsypać od razu całą mąkę i energicznie wymieszać, aż ciasto będzie odchodzić od ścianek i będzie jednolite. Pozostawić do całkowitego wystygnięcia.
    Zimne ciasto miksować dodając po jednym jajku  do uzyskania gładkiej masy.
    Natłuścić blaszkę.
    Gotowym ciastem napełnić worek cukierniczy z dość szeroką końcówką i wyciskać na natłuszczonej blaszce podłużne ciastka w sporej odległości od siebie ( ciasto rośnie )
    Piec w temp. 200°C około 25-30 minut.
    Upieczone eklerki jeszcze ciepłe przekrajać wzdłuż i zostawić do wystygnięcia.
    Śmietankę 30% ubić na sztywno dodając pod koniec cukier puder. Serek mascarpone zmiksować przez chwilę, dodać do niego 2 łyżki ubitej śmietanki w celu "rozluźnienia " masy. Dodać pozostałą ubitą śmietanę i wymieszać, żeby uzyskać gładką masę kremową. Gotowy krem nałożyć do rękawa cukierniczego i wyciskać na dolną część eklera.Truskawki umyć, każdą pokroić w plasterki i kłaść na kremie śmietankowym. Przykryć druga połową ciastka.
    Czekoladę podzielić na kawałki, wrzucić do garnuszka, dodać wodę i masło. Cały czas mieszać, aż do rozpuszczenia i połączenia składników. Odstawić na chwilę do ostygnięcia. Polewać łyżeczką eklerki z kremem.



    7 komentarzy:

    1. Muszę się kiedyś skusić i takie przygotować, nigdy nie robiłam :)

      OdpowiedzUsuń
    2. Piękne! Wyglądają jak z cukierni! ;)

      OdpowiedzUsuń
    3. Śliczne, a domowe na pewno lepsze niż z cukierni ;)

      OdpowiedzUsuń
    4. Mmm, cudne :)
      Uwielbiam ptysie i eklerki, będę musiała niedługo zrobić :)

      OdpowiedzUsuń
    5. Róbcie dziewczyny, róbcie. Zobaczycie, że będą Wam smakowały. Pozdrawiam :)

      OdpowiedzUsuń
    6. Och,. eklerki to moje ukochane ciastka. Zawsze kupowałam je w sprawdzonej cukierni, gdzie wiedziałam, że będą świeże. Teraz cukierni już nie ma, więc chyba muszę spróbować upiec je samodzielnie.

      OdpowiedzUsuń

    Podziel się opinią ze mną i innymi. Podpisz się,proszę imieniem lub choćby pseudonimem. Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz i pozdrawiam :)