Robiąc je zawsze muszę pamiętać, że dla mojej rodzinki ciasto na rogaliki musi być
robione z podwójnej porcji, ponieważ jedna to zdecydowanie za mało.
Dlaczego zatapiane? Ponieważ ciasto wyrasta nam będąc zanurzone w wodzie.
Ten przepis pochodzi z książki "Ciasta i desery na każdą okazję" .
Mięciutkie i bardzo smaczne.
32 rogaliki z lukrem nadziane jabłkami uprażonymi.
32 rogaliki z lukrem nadziane jabłkami uprażonymi.
Składniki:
- 500 g mąki pszennej
- 250g dobrej margaryny lub masła roślinnego ( użyłam masła roślinnego )
- 2 żółtka
- 2 łyżki cukru pudru
- 1/2 szklanki ciepłego mleka
- 6 dag świeżych drożdży
- szczypta soli
- 3-4 jabłka pokrojone w kostkę
- 3 łyżki cukru
lukier:
- 1 białko
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 1 łyżeczka soku z cytryny
Tłuszcz rozpuścić zostawić do wystygnięcia.
Mleko, rozkruszone drożdże, cukier i 3 łyżki mąki oraz sól połączyć i zostawić do wyrośnięcia. Gdy zaczyn podwoi objętość, dodać żółtka, roztopiony letni tłuszcz, pozostałą mąkę (przesianą ) i wyrobić ciasto, aż utworzy się lepka, tłusta kula.
Ciasto dobrze zawinąć w ściereczkę. Tak przygotowane włożyć do naczynia z zimną wodą i trzymać do chwili, aż wypłynie (ok. 25 minut, czasem nieco dłużej ).
Po wyjęciu ciasta z wody i odwinięciu ze ściereczki podzielić ciasto na 4 części. Każdą rozwałkować na podsypanej mąką stolnicy i podzielić każda na 8 trójkątów. Rozłożyć nadzienie ( jabłka lub marmolada ) i zawijać najszerszą częścią do najwęższej.Lekko wywinąć.
Piec w temp. 180°C ok. 15-20 minut ( do zrumienienia ).
Białko dokładnie wymieszać z cukrem pudrem i sokiem z cytryny i polewać lukrem jeszcze ciepłe rogaliki.
Jeśli ktoś nie lubi lukru, może rogaliki posypać cukrem pudrem.
ciekawy sposób na wyrośnięcie ciasta ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o takim sposobnie na ciasto drożdżowe. Bardzo ciekawy. Twoje rogaliki pysznie wyglądają. Akurat do porannej kawy :)
OdpowiedzUsuńświetne Ci wyszły takie idealne kształty:)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam rogaliki:):) Ostatnio sporo z nimi eksperymentowałam:)
OdpowiedzUsuńRogaliki super tylko jestem ciekawa czy można je zamrozić ? jak Pani myśli?
OdpowiedzUsuń