Sprawdzony przepis. Zawsze się udaje .Na tortownicę 25cm.
Składniki:
- 6 dużych jaj
- 1 szklanka cukru
- 1,5 szklanki mąki tortowej
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Żółtka oddzielone od białek wyłożyć do naczynia i wymieszać z proszkiem do pieczenia (wyrobić łyżką jak na kogel-mogel). Mieszać do chwili, aż "zbieleją" i zostawić na 10-15 minut do wyrośnięcia.
Białka ze szczyptą soli ubić na sztywna pianę, następnie wsypywać powoli cukier. Ubijać do momentu, aż cukier nie będzie wyczuwalny.
Do ubitych białek dodać żółtka i wymieszać mikserem na wolnych obrotach. Wsypywać powoli mąkę
i całość mieszać łyżką (biszkopt będzie delikatniejszy i pulchny ). Natłuścić tortownicę, wlać ciasto, wyrównać, żeby równo się upiekł. Jak widać na jednym ze zdjęć, ja zapomniałam ją natłuścić, ale biszkopt wyszedł super :)
Piec 40-45 minut w temp. 180°C
Sprawdzony zawsze skuteczny :)
OdpowiedzUsuńJa po wystygnięciu przekrajam go na pół i przekładam smażonym jabłkiem. Po kilku minutach super nasiąka i jest MEGA :)
Faktycznie super Ci wyszedł, dobry biszkopt, to nie lada wyzwanie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, kinia
dokładnie, dla mnie to jest niewykonalne w sumie. dwa razy w życiu robiłam biszkopt: w ciągu jednej doby, bo pierwszy nie wyszedł. przyznam się, że miałam strasznego nerwa, aż uroniłam parę łez. no, ale skoro ten jest sprawdzony... to będę musiała skorzystać :)
Usuńwłaśnie sie piecze zobaczę co z niego wyjdzie
OdpowiedzUsuńwyszedł doskonały ,super przepis
OdpowiedzUsuńSuper przepis. Pierwszy raz udał mi się biszkopt za pierwszym podejściem. Ania
OdpowiedzUsuń