Pod koniec lata dostałam od koleżanki borówki, które zamroziłam. Nie wiem jaka to jest odmiana, ponieważ w środku są ciemne. Na pewno nie amerykańskie-bo te są pozbawione barwy. Teraz postanowiłam choć część borówek wykorzystać. Z podanych składników wychodzi pełna tortownica.
Nie ma miejsca nawet na galaretkę :)
Deser sam raz do kawki po obiedzie.
Nie ma miejsca nawet na galaretkę :)
Deser sam raz do kawki po obiedzie.
Składniki:
- 1 kg twarogu w wiaderku
- 400 g schłodzonej śmietany 30 %
- 6-7 łyżek cukru pudru
- 300g borówek
- 7 pełnych łyżeczek żelatyny ( 5 łyżeczek do masy śmietankowej i 2 łyżeczki do masy borówkowej )
- 200 g herbatników
- 100g masła
Herbatniki rozdrobnić i wymieszać z roztopionym masłem.Wyłożyć dno tortownicy 26 cm i wstawić na 20 minut do lodówki.
Borówki zmiksować.
Ser wymieszać z cukrem pudrem.
Śmietankę 30%-kę ubić na sztywną masę. Połączyć z serem i dokładnie wymieszać.
Z całości masy odłożyć 3 czubate łyżki masy serowej i dodać do zmiksowanych owoców.
5 łyżeczek żelatyny zalać 5-oma łyżkami gorącej wody, dokładnie rozpuścić. Wlewać pomału rozpuszczoną i ostudzoną żelatynę do masy serowej cały czas miksując, żeby nie porobiły się "kluski". Przygotowana masę przełożyć do tortownicy i wstawić do lodówki.
Borówki połączyć z 3 łyżkami masy serowej, następnie rozpuścić 2 czubate łyżeczki żelatyny w dwóch łyżkach gorącej wody i ostudzić.Chłodną żelatynę wymieszać z masą i wyłożyć do tortownicy na stężoną już masę śmietankową. Wyrównać i wstawić do lodówki na minimum 2 godziny.
Przechowywać w lodówce.
Zazdroszczę, niektórzy na świeże borówki muszą czekać do kolejnego lata... ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, IS
Pyszny sernik. Chętnie wpisałabym go do mojej kolekcji serników. Kiedy go zrobię, na pewno go tam umieszczę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda, bardzo lubię serniki wszelkie:D
OdpowiedzUsuńPrześliczny ma kolorek :)
OdpowiedzUsuń