Sezon truskawkowy jest stanowczo za krótki. Trzeba owoce wykorzystywać na wszelkie możliwe sposoby. Dlatego ciasto pszenno-żytnie upiekłam właśnie z truskawkami, które smakują rewelacyjnie z kruszonką kokosową.
Składniki:
Ciasto:
- 4 jajka
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 szklanka mąki żytniej ( u mnie typ 720 )
- 150 g margaryny
- 1 szklanka drobnego cukru do wypieków
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 szklanki mleka
- 1/2 kg truskawek
Kruszonka:
- 50 g mąki żytniej
- 50 g mąki pszennej
- 50 g wiórków kokosowych + 1 łyżka do posypania
- 100 g cukru drobnego cukru do wypieków
- 100 g zimnego masła lub margaryny
Wszystkie składniki na kruszonkę zagnieść, żeby utworzyły się grudki ( mniejsze lub większe wg potrzeb ) i na czas przygotowania ciasta wstawić do lodówki.
Margarynę rozpuścić i zostawić do wystudzenia. Jajka dokładnie zmiksować z cukrem. Wymieszać ze sobą obie mąki z proszkiem do pieczenia i przesiać do miski z masą jajeczną. Wlać mleko i całość krótko zmiksować. Stopniowo wlewać rozpuszczony tłuszcz cały czas miksując, również niezbyt długo - do uzyskania jednolitej konsystencji. Formę do ciasta o wym.
24 x 35 cm wyłożyć papierem do pieczenia i wlać ciasto. Truskawki odszypułkować, umyć, przekrajać na pół. Do małej miseczki wsypać łyżkę mąki pszennej i połówki owoców zanurzać delikatnie w mące, następnie kłaść na ciasto ( owoce nie będą się tak zapadały do środka ). Truskawki posypać kruszonką. Na kruszonkę dodatkowo rozsypać łyżka wiórków. Piec w temp. 175°C około 45 minut.
Mmm, wygląda wybornie :)
OdpowiedzUsuńSmacznie wygląda ;-)
OdpowiedzUsuńFajnie połączenie tego wszystkiego :)
OdpowiedzUsuń