Sezon na dynię trwa. Pora, żebym i ja wypróbowała jeszcze kilka przepisów z jej udziałem. Do tej pory piekłam tylko sernik dyniowy. Do przepisów najczęściej potrzebne jest wcześniej przygotowane puree z dyni. Można w sklepie zakupić gotowe mrożone puree, ale jego przygotowanie w domu wcale nie jest trudne.
- Dynię przekrawamy w pół, wydrążamy pestki. Dzielimy dynię na paski ok.1-2 cm. Układamy je w formie wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w piekarniku do miękkości około godziny w temp. 180°C. Podczas pieczenia sprawdzić miękkość widelcem. Długość pieczenia zależy od gatunku dyni i grubości plastrów. Po upieczeniu i wystudzeniu ściągamy skórkę z dyni (łatwo odchodzi). Upieczoną dynię miksujemy blenderem na puree.
- W zależności od gatunku dyni puree może być gęste (czasem trzeba dodać do niego wody, żeby masa nie była zbyt sucha) lub wodnista (najlepiej przecedzić ją przez gazę lub gęste sitko, żeby pozbyć się nadmiaru wody).
- Przygotowane puree można przechować przez kilka dni w lodówce lub popakować w woreczki i zamrozić.
- Wersja dla leniwych: Kupić gotowe mrożone puree :)
wspaniałe smaki, dzięki
OdpowiedzUsuń