Znajoma poprosiła mnie, żebym zrobiła tort angry birds dla jej syna
na siódme urodziny.
Z braku własnych pomysłów przeszukałam internet i stamtąd właśnie inspiracja.
Wiem, nie jestem oryginalna, ale cóż.
Chociaż wykonanie jest moje :)
Masę cukrową od jesieni robię ciągle z tego samego przepisu, ponieważ
jestem z niego zadowolona, a i coraz lepiej mi idzie obchodzenie się z nią tzn. wyrabianie, wałkowanie,przekładanie..a Planta jest po prostu niezastąpionym tłuszczem bardzo przydatnym do masy. Figurek nie lepię, bo nie umiem i nie wiem czy będę próbować. Może kiedyś....
Przepis na masę cukrową jest tutaj
jak to wspaniale wygląda! zazdroszczę zdolności i cierpliwości ;)
OdpowiedzUsuńCudnie się prezentuję! Masz talent :)
OdpowiedzUsuńpiękna dekoracja:)
OdpowiedzUsuńśliczny torcik i napewno pyszny :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę talentu. Tort przepiękny :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńfantastyczny :)
OdpowiedzUsuńniesamowity!!!
OdpowiedzUsuńAż trudno oczy od niego oderwać. Piękny jest :)
OdpowiedzUsuńGdyby mój siostrzeniec zobaczył ten tort, to by się zakochał. :D
OdpowiedzUsuń